środa, 15 maja 2013

                                                          LAMPY .... 

Nareszcie!!!Wiosna nadeszła .... :) jest jasność, jest lekki, nawet już letni wietrzyk ... cudo ... uwielbiam ciepłe wiosenno - letnie wieczory podczas, których wiklinowa lampa tli się w głębi pokoju nadając przyjemny nastrój całemu mieszkaniu. Cóż uwielbiam wiklinę więc i lampy wiklinowe kocham. Potrafią odczarować nawet najbardziej ponure wnętrze! W kolorze naturalnego drewna dodadzą ciepła w białych pomieszczeniach, pomalowane na czarno w tym samym otoczeniu stworzą wyraźny kontrast. Białe? - ultra-uniwersalne wszędzie, w bili delikatnie zginą, na czarnym tle będą królowymi i we wszelkich kombinacjach niewiele mogą zaszkodzić. A Wy lubicie lampy wiklinowe? Ja u siebie mam taką jak ta czarna tylko stojącą podłogową, daje naprawdę miły klimat.
No i witam po przerwie :)










                                         Cudownego, lekkiego wieczoru życzę !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz