piątek, 11 października 2013

Koszykowa zdobycz

Zgodnie z obietnicą dziś opowiem jak w moim domu znalazła się zdobycz pod postacią średniej wielkości brązowego, wiklinowego koszyka - bardzo uniwersalnego z resztą. Uwielbiam ekologiczne podejście do życia i recykling w każdej postaci, dlatego koszyk nie jest moją pierwszą (ani tym bardziej ostatnią mam nadzieję:))zdobyczą.Inne zdobycze mojego królestwa przedstawię Wam przy okazji kolejnych wpisów.
A więc było tak ... wczoraj rano, jak czasami (bo nie zawsze mogę sobie pozwolić na poranny spacer na mini targ osiedlowy) udałam się na skromny straganik żeby zakupić coś pysznego i świeżego na śniadanie.Zakupiłam co mi trzeba było i cieszyłam wzrok jeszcze przez chwilę pięknymi barwami straganikowego bogactwa. Piękne jabłka, marchewki, selery i pojedyńcze bukieciki kwiatów - wszystko w ilości mini, co oznacza, że na przykład: jedna pani sprzedaje 10 sztuk gruszek, inna kobieta przyniosła na sprzedaż trzy bukieciki kwiatów, starszy mężczyzna w plasikowym pojemniku prezentuje zbiór marchewek i pietruszek.Każdy chyba kiedyś widział takie mini targi. Rozglądając się spokojnie zauważyłam.... źle traktowany, porzucony w kąt koszyk wiklinowy - co za marnotrawstwo?!Przecież ten kosz może być doskonałym domem dla ulubionych czasopism, można w nim przechować zimowe buty lub ciapy dla gości, będzie idealny dla poduszek w kuchni lub kocy w salonie i wiele innych.Nie mogłam tak tego zostawić, więc zapytałam prawdopodobnej właścicielki "Proszę Pani czy ten koszyk też na sprzedaż?". Pani popatrzyła na mnie z uśmiechem i stwierdziła, że już od tygodnia planowała koszyk wyrzucić bo tylko jej "wadzi", dlatego jeśli mam ochotę mogę go poprostu zabrać, co sprawi jej radość. Ucieszyłam się - uratowałam kosz od zagłady!U mnie będzie szczęśliwy:)W ramach wdzięczności zakupiłam od Pani kilogram jabłek, które stały się uwieńczeniem mojej śniadaniowej wyprawy.I tak oto przedstawiam Wam Kosz - moją nową zdobycz.












       Koszyków bez liku wszystkim kochającym wiklinę życzę:)!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz